Nieszczęścia chodzą parami. Tak mówi się, gdy jedną osobę spotyka wiele nieszczęść na raz. Przykładem może być ciężka ekstrakcja zęba trzonowego trzeciego w żuchwie, czyli ósemki.
Zazwyczaj są to bardzo trudne zabiegi wymagające działania specjalisty jakim jest chirurg stomatologiczny. W dzisiejszych czasach ludzie dość często zwracają się do niego z prośbą o usunięcie zębów, które tak naprawdę są pamiątką po ewolucji. Za kilkaset lat najprawdopodobniej potomkowie nie będą mieć ani ósemek, ani piątek, ani dwójek. Jest to spowodowane coraz uboższą dietą w twarde pokarmy wymagające od nas długotrwałego żucia.
Niestety przy samej ekstrakcji mogą nastąpić powikłania, ponieważ bardzo często chirurgiczne usunięcie wiąże się z porażeniem nerwu zębodołowego dolnego, który unerwia wszystkie zęby żuchwy. Nie jest to wina dentysty tylko położenia anatomicznego korzeni, które stykają się z kanałem. Nerw regeneruje się około sześciu miesięcy, a w tym czasie pacjent odczuwa dyskomfort i drętwienie wargi dolnej. Niestety zwraca na to ogromną uwagę, chociaż zazwyczaj wcześniej w ogóle nie był świadomy jak istotne jest unerwienie w tej części ciała.
W takim przypadku konieczna jest rehabilitacja neurologiczna
Z jakiego powodu? Otóż neurolog jest specjalistą zajmującym się unerwieniem ciała i on najlepiej będzie wiedział jaką terapię zalecić pacjentowi. Oczywiście stomatolog może zalecić megnetostymulację oraz zażywanie kompleksu witamin B. Bardzo dobrym preparatem na regenerację nerwów jest również Neurovit, który można kupić na receptę. Mimo to większość dentystów decyduje się na wysłanie pacjenta na konsultację z neurologiem, który na pewno będzie lepiej się orientować w nowych trendach leczenia. Samo zajście jest powikłaniem, którego trudno uniknąć jeżeli anatomia nie sprzyja ominięciu nerwu.
Dodatkowo pacjent, który zostanie skierowany do neurologa z powodu ósemki może dopytać się o inne rzeczy. W końcu wiele osób nawet nie jest świadomych tego, że ma drżące ręce lub mimowolne skurcze twarzy. Często pacjentów uświadamia o tym otoczenie, które bywa bezlitosne. W końcu dla ludzie jest istotne to jak się prezentują, przy czym oczywiście nie chodzi wyłącznie o dbanie o wizerunek zewnętrzny. Nawet najlepiej wyprasowane ubrania kupione w sklepie marki premium nie przykryją mimowolnych tików nerwowych i zakrzywionych po jednej stronie ust. Konsultacja u neurologa może okazać się zbawienna, bo ma on narzędzia do leczenia wszystkich schorzeń powstałych w układzie nerwowym.
Bardzo często współpracuje z fizjoterapeutami, którzy są niezwykle istotnym ogniwem prawidłowej rehabilitacji. To dzięki ich pracy, determinacji i wysiłkowi można uzyskać lepsze i szybsze efekty leczenia różnych schorzeń mięśniowych. Oczywiście chęci pacjenta też są istotne. Bez tego nie ma mowy, by jakiekolwiek leczenie przyniosło spodziewane skutki. Ważne jest trzymanie się zaleceń neurologa oraz fizjoterapeuty i ćwiczenie grup mięśniowych, które wymagają wzmocnienia. Dla wielu Polaków i Polek bywa to niezwykle trudne.
Można to porównać do systematycznego chodzenia na siłownię, które również wymaga wysiłku i silnej woli. Może się to wydawać proste, ale wcale takie nie jest, jeżeli porównamy ilość osób chodzących na trening w okolicach stycznia i września. Trzeba nieustannie przekraczać własne granice i testować wytrzymałość psychiki, która każe się poddać przy każdym treningu. Tak samo jest z leczeniem porażonych grup mięśniowych. Silna wola oraz chęć walki są niezwykle ważne i muszą je mieć wszyscy pacjenci.
Bez tego czas włożony na umawianie wizyt jest stracony. Obecnie w Polsce można poddać się rehabilitacji na Narodowy Fundusz Zdrowia i prywatnie. W tym drugim przypadku poza straconym czasem można pożegnać się także z pieniędzmi. A te mogą okazać się spore jeśli wszystko pokrywamy z własnej kieszeni i nie trzymamy się zaleceń specjalistów, którzy chcą dla nas dobrze. Być może w którymś momencie tacy niefrasobliwi pacjenci się ockną i nareszcie zrozumieją, że warto zadbać o siebie.